Dzień doberek :) Był już post na temat mgiełek avon, więc dziś post na temat balsamów.
Balsamów używam z tego samego powodu co mgiełek- zapach :) Po prostu je uwielbiam!
Nawilżają skórę, jednak nie na długo. Łatwo się rozsmarowuje ponieważ ma lekką konsystencję. Dodam, że jest bardzo wydajny.
Najbardziej lubię zapach czereśni i gałki muszkatołowej, ale inne też są super!
Cena: 200ml 10zł
Zdjęcie nie jest dzisiejsze. Było robione kiedy kupiłam balsamy,jednego balsamu nie ma już pół buteleczki. :)
Z Avonu lubię mgiełki :) to chyba ta sama seria.
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z Avon!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com
Following you now! follow back if you didn't and if you want!:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-babel.blogspot.com
ja jakoś nie mogę większości balsamów, nie wchłaniają się i skóra mnie strasznie swędzi - jedyny jaki mogę to fenjal - dostałam od koleżanki w prezencie miniaturki i skóra nie swędziała, wchłonął się też ładnie :)
OdpowiedzUsuńO ile mgiełki uwielbiam, to tych balsamów nie ruszę. Nie zaprzyjaźniliśmy się :(
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć nieziemsko :3
OdpowiedzUsuńMiałam balsam z avonu chyba o zapachu karmelizowanego jabłka i miał cudowną konsystencję ale wcale nie nawilżał:)
OdpowiedzUsuńoTAGowana! :) Zapraszam tu: http://tusenskonaa.blogspot.com/2012/08/trafiona.html
OdpowiedzUsuńniestety nie miałam okazji nigdy takich zdobyć :/
OdpowiedzUsuńnie lubię jakoś tych balsamów, słabo nawilżają i w moim przypadku nie były wydajne. ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jeden, dostałam od przyjaciółki na jakąś okazję, miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńFajny blog! :D
OdpowiedzUsuńhttp://kdsvnlfdvj.blogspot.com/
Nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńNigdy p nich nie słyszałam :P. Haha, ale kupiłabym ze względu na sam zapach.
OdpowiedzUsuńNigdy *o nich nie słyszałam ;-)
Usuńmiałam kiedyś mango-granat również ze względu na zapach ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić jakiś balsamik :)
OdpowiedzUsuńMiałam balsam z tej serii i był okropny:(
OdpowiedzUsuńja mam ten blasam o zapachu fiołku i liczi :) / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować. Lubię produkty z AVON. :)
OdpowiedzUsuńkocham zapachy produktów z Avonu! <123
OdpowiedzUsuńLubie produkty z Avonu i ich balsamy także lubię, ale przede wszystkim za zapach;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie:)
Uwielbiam te balsamy !
OdpowiedzUsuńMuszą pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńwww.sheilllaa.blogspot.com
Kocham te balsamy. Tak ślicznie pachną ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zapraszam do obserwowania mojego bloga ;)
http://jbyj-gossip.blogspot.com/
Masz bardzo fajny blog.! Zaobserwowałam i liczę na rewanż:)
OdpowiedzUsuń: o Pierwszy raz tu jestem i jestem pozytywnie zaskoczona!
OdpowiedzUsuńObserwuje i licze na rewanż <3
Balsamy te lubię :) najbardziej w nich rzeczywiście przyciąga zapach :) i są dość tanie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania mojego bloga, do komentowania postów :)
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/Zapraszam do obserwowania mojego bloga, do
Dzięki za miły komentarz:) Również wielbie te zapaszki. Buziaki:)
OdpowiedzUsuńoj no są mega wydajne ^^
OdpowiedzUsuńi mają piękne zapachy, choć jak dla mnie za krótko on się utrzymuję na ciele :)
miałam czereśnie i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo cieplutko
chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńCzereśniową miała mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńJednak najbardziej kochałam mgiełkę Mango i pasiflora ale jakoś później już jej w avonie nie było
świetny blog! obserwuję i zapraszam do mnie, właśnie trwa konkurs:)!
OdpowiedzUsuńmayuu-mayu.blogspot.com
Również je bardzo lubię - zwłaszcza za cenę na Allegro :D
OdpowiedzUsuńKocham tą firme a szczegulnie Balsamy i Mgiełki.świetny Blog;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Bardzo mik zależy .
http://fashion-our-lives.blogspot.com
Ja mam balsam arbuzowy i to jest już moja 3 butelka.
OdpowiedzUsuńMoże nie nawilża tak super fajnie ale bardzo go lubię i mam do niego sentyment : )
Zapraszam do mnie ♥
cukierpuderlamerki.blogspot.com
Mam taki arbuzowy i go kocham :P
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam http://nowa-graciarnia.blogspot.com/
Jak byłam nastolatką, to uwielbiałam tę czereśniową serię :)
OdpowiedzUsuń