Nie mam wielkich problemów z ustami, jednak po stosowaniu carmex, moje usta stały się jeszcze piękniejsze. Nakładając balsam na usta czujemy natychmiastowe odświeżenie i chłodzenie.
Carmex jest świetny na popękane i suche usta, po 2 dniach stosowania widać efekty!
Świetnie chroni usta można powiedzieć, że przed wszystkim co dla nich niebezpieczne. Jest to świetny i wydajny balsam, za naprawdę niską cenę!
Dziś otrzymałam darmową próbkę płynu do płukania soczewek, oraz pojemniczek na soczewki, jednak czekalam na niego bardzoooo długo.
Chciałam wam także podziękować za to, że odwiedzacie mojego bloga, oraz za obserwujących ponieważ jest ich już ponad 100! DZIĘKUJĘ :D
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
Zostałaś ambasadorką Carmex ? ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam Carmex. Ciekawe, czy ten w słoiczku różni się jakoś znacząco od tego w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam z wielu opinii, że Carmex jest super. Muszę też wypróbować.:)
OdpowiedzUsuńhttp://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
nie lubię carmexu. Wśród tych wszystkich zachwytów nad nim ja zawsze będę tą na NIE! ;P Tisane moja miłość ♥ hehe :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam Carmex, już nie raz ratował moje biedne usta :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog. Dodaję do obserwowanych. Ja dopiero zaczynam i wsparcie się przyda, wieć zapraszam :D
Ja mam carmex ale to nie jest mój ulubiony balsam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie ;)
Ja Carmex też oceniam wysoko.
OdpowiedzUsuńja ciągle się zbieram, żeby sobie ten Carmex kupić wreszcie, ale mam mnóstwo innych pomadek i na razie uwielbiam tę z Inglot - bezbarwną i zwykłą wazelinę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Carmex <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Carmex, idealnie sprawdza się w zimowe mrozy jak i w upały :)
OdpowiedzUsuńmoże i ja się skusze i kupie ten Carmex ponieważ dużo osób jest zadowolona z niego :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny blog, pozdrawiam ;))
No to ja też kupuję Carmex :)
OdpowiedzUsuńuzywam tego plynu, a skad zamowilas probki?
OdpowiedzUsuńja dostałam carmex w ramach współpracy, jest naprawde świetny :)http://mama-laurki-testuje.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńcarmex musze w koncu wyprobowac
OdpowiedzUsuńu mnie do wygrania dowolona para butów, zapraszam: http://madame-chocolate.blogspot.com/
Kocham carmexy! :) Wciąż jednak nie mogę upolować tego miętowego :)
OdpowiedzUsuńTen płyn też sobie zamówiłam..ale nie wiem po co skoro soczewek nie noszę ;)
lubię carmex ;) mam wiśnię i truskawkę ;)
OdpowiedzUsuńCarmex - naczytałam się tyle superlatywów, że koniecznie muszę wreszcie sięgnąć. Dzięki za bardzo przekonującą rekomendację :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go przez kilka lat jeszcze jak go w Polsce nie było. Wydawał mi się inny niż ten dostępny teraz w naszym kraju. Może to już znudzenie tym produktem ale jakoś coraz bardziej przeszkadza mi jego zapach i nie mogę go skończyć,teraz przerzuciłam się na kremy Tender Care z Oriflame, mam zapas o smaku czekolady i dlatego ten biedaczek Carmex stoi w łazience i czeka :)
OdpowiedzUsuń